wtorek, 11 września 2012

No niestety, to nie rozdział... :C

Okej, słuchajcie mnie. Jest parę spraw, które wymagają mojego komentarza, a chciałabym, żeby przeczytało to jak najwięcej osób.
Absolutnie nie chodzi o żadne zawieszenie bloga, spokojnie ;)
Aczkolwiek nie znaczy to, że wszystko jest tak, jakbym chciała...
Po pierwsze, Wasze blogi. Wiem, że mam sporo zaległości, że czasem coś przeczytam, a nie zostawię komentarza od razu (głównie to wina telefonu, pewnie część z Was się orientuje, że czasem nijak nie da się dodać komentarza z tego ustrojstwa, a ostatnio czytam głównie z telefonu. W szkole, albo w nocy, przed spaniem) i naprawdę Was za to przepraszam, bo wiem, że nawet takie wymówki nic nie dadzą, kiedy się czeka na komentarz, a jego nie ma i nie ma... Mam przez to okropne wyrzuty sumienia. Pocieszam się tym, że przecież te blogi komentuję nie ja jedna, tylko mnóstwo osób, ale wiem, że to tłumaczenie jest do dupy, bo przecież każdy komentarz jest ważny. Przynajmniej ja mam takie odczucia... xD
Po drugie, właśnie sprawa komentarzy... Ale tym razem tych u mnie ;) Chodzi po prostu o to, że cholernie mi miło za każdym razem jak widzę, że ktoś coś napisał. Chociaż jedno zdanie. Także miałabym prośbę... Otóż mam tu podobno trzydziestu obserwujących. Wiem na pewno, że kilka z tych osób już tu nie zagląda, ale wciąż zostaje kwestia pozostałych dwudziestu-paru... Byłoby mi naprawdę bardzo miło, gdyby pod tą notką każdy, kto ją przeczyta (o ile będzie miał taką możliwość, wiecie... Telefony i te sprawy... ;D) zostawił komentarz. Cokolwiek. Wystarczyłaby kropka, według zasady Puszaka ;D Ewentualnie jakaś krótka opinia, cokolwiek. Żebym wiedziała ile osób to czyta. Nie żeby była mi ta wiedza jakoś koniecznie potrzebna, ale jestem po prostu ciekawa. Cóż, ciekawość to pierwszy stopień do piekła, aczkolwiek ja i tak już jestem skazana zgnicie w jednym z kociołków Szatanu ;P Także proszę - chociaż kropeczka! Komentarz może dodać każdy, nie trzeba zakładać żadnych kont na żadnym portalu, czy innym ustrojstwie, nie ma też weryfikacji obrazkowej. To naprawdę zajmuje sekundkę. A dla mnie ogromny powód do radości! :D
Po trzecie, sprawa informowania o nowych rozdziałach. W zakładce "These I Love, czyli co polecam" pozaznaczałam gwiazdkami, kogo informowałam do tej pory. Można zajrzeć i się dopisać, wypisać, czy coś. Wszystko tam opisałam (niebieską czcionką ;D), także zapraszam.
Po czwarte, opowiadania. Jak wiecie skończyłam już "Perfect Crime," więc (na tym blogu xD) zostały mi "Nightrain," "My World" i 'To nowe o Gunsach i Queen' czyli "Friends Will Be Friends." Jak pewnie zauważyliście, ostatnio moja częstotliwość dodawania nowych po prostu powala na kolana. Nie będę się tu tłumaczyć jakoś szczegółowo, bo nie ma to sensu. Chciałabym, żebyście po prostu wiedzieli, że mam troszkę pracy z 'tym nowym' ale też w zasadzie pracuję nad tym dość często. Po prostu szkoła, inne obowiązki - sami wiecie jak to jest ;) No więc właśnie. Nie chcę osobiście żadnego opowiadania zawieszać, ale i tak ostatnio piszę tylko 'Gunsów i Queen'... Po prostu tak wyszło xD Także mam plan, żeby w tym tygodniu jeszcze wstawić po rozdziale tych dwóch wcześniejszych, żeby nie zostały takie odtrącone. Wiem, że część osób ich nie czyta, więc zależy mi głównie na opinii osób, które czytają wszystkie trzy. Czy mam zrobić tak, jak napisałam, czy może skupić się tylko na "FWBF," a resztę na razie odstawić na bok? W końcu piszę głównie dla Was, więc jeśli chcecie to się wypowiedzcie na ten temat ;)
Dalej, już kilka osób napisało, że czeka na Slasha w 'tym nowym,' więc tak dla informacji mogę Wam zdradzić, że oczywiście się pojawi, natomiast nie będzie to w najbliższym rozdziale. :C Przepraszam za to, nie wiedziałam, że aż tak zatęsknicie ;C
Okej, dalej. Wracając jeszcze do komentarzy, chciałam podziękować. Zupełnie szczerze i z całego serca. Chyba każdy, kto ma bloga, wie ile radości daje każda, nawet najkrótsza, nawet nieprzychylna, nawet taka zupełnie raniąca i wytykająca wszystkie błędy, opinia. A dawno już nie dziękowałam. A jest za co! Tyle osób się tu wypowiada! Niektórzy pod każdym jednym rozdziałem piszą całe eseje, niektórzy krótko, ale konkretnie i to tak, że przez cały dzień chodzę potem uśmiechnięta prawie jak Steven ;D niektórzy tylko raz na jakiś czas, ale piszą, odzywają się. Dają znać, że są. Tak więc KAŻDEMU, kto KIEDYKOLWIEK, COKOLWIEK tu napisał: DZIĘKUJĘ! :D
Jeszcze coś. (Ale to tak zupełnie poza kontekstem xD) Nie wie ktoś może w jakich filmach albo książkach można znaleźć coś na temat stereotypów o Niemcach, Finach, Włochach, Portugalczykach albo Grekach? Bo bardzo by mi się coś takiego przydało. Byłabym wdzięczna, naprawdę! :D
Kolejna sprawa, na blogu Veronique (TUTAJ xD) jest całkiem fajna ankieta, także zapraszam do czytania i głosowania (no co? xD) ;D
I jeszcze jedna, jakby ktoś chciał się ze mną skontaktować inaczej niż na blogu (z jakichkolwiek powodów xD), to można do mnie napisać na GG (12041715). Tylko się nie zrażać, jakby mnie nie było, bo kto kiedykolwiek już do mnie pisał wie, że ja przeważnie jestem, nawet jak mnie nie ma. W sensie "wiecznie na niewidoku" ;)
No to chyba tyle ode mnie. Żałuję, że nie mam dzisiaj dla Was żadnego rozdziału, ale taki pisany na szybko i 'na odwal' to w ogóle nie jest to, co chciałabym wstawić, więc i tak nic nie poradzę. :)
Mam nadzieję, że ktoś się odezwie w komentarzach ;D
Wasza (wiecznie piękna i młoda, oczywiście xD)
Lizelotta

29 komentarzy:

  1. Oj Lizelotto, jak ja Cię kocham :3
    Jak to fajnie brzmi @.@
    A więc:
    .
    Kropka, jako oznaka, że jestem, czytam, kocham i wielbię. Jakby ktoś miał wątpliwości :D
    A co do opowiadań: jak tak bardzo pragnę Nightraina *-* Ja bez tego to jak bez ręki, przecież! Szczerz mówiąc to w My World to już się zgubiłam, a więc zapewne zacznę czytać od początku, ale Nightraina nie zostawiaj :(

    I kocham Cię. Kocham wszystkich!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okej. Nie zostawię xD
      Też kocham wszystkich *______*

      Hipisi forewer xD

      Usuń
  2. A ja ci powiem tyle : AGREST *____*
    Ja się staram komentować wszystko co przeczytam, bo tak to jest, ze chyba każdy próbuje dać znak życia <3 Znaczy nieżycia też w razie jakby ktoś nie żył.. CO JA PIEPRZE?!
    Ja czytam tylko FBF bo reszte musiałabym nadgonić, a teraz nie bardzo mam czas. NADROBIE W ŚWIĘTA XDD
    Ostatnio jechałam z rodzicami w góry i leciały płyty taty i leciało SDM (Stare Dobre Małżeństwo) i tak było coś takiego: "Niech będzie pochwalony krzak agrestu" No a ja oczy ja 5 złoty i zajarałam się SDMem XD Taka tam anegdotka, żeby popieprzyć dłużej od rzeczy
    Aaa no i jeszcze obowiązkowa "." gdyż iż noż kurczę wielbię co piszesz, a że czytam to rzadko to nie moja wina. Wiedz że czytam, no ale jak ktoś wyjeżdża z INDIAMI na sam początek no to sorry memory XD
    Kocham cię i wiedz, że nie masz życia bo cię bd dręczyć na gg - twój błąd że je podałaś ;**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lepiej nie nadrabiaj... xD Nie warto xD
      Jakby ktoś nie żył? Np ksiądz zombie? xD xD

      Ej, nie znałam tego z Agrestem! A lubię nawet SDM! Muszę znaleźć tę piosenkę xD

      Jeszcze raz sorry za te Indie :C

      Usuń
  3. Lise, kochanie, ja już nie żyję, umarłam kiedy nagromadzone we mnie adhd artystyczne nie mogło znaleźć żadnego ujścia i przez cały weekend rzygałam francuskim.
    A tak serio to hardcore jest, dzisiaj miałam osiem godzin od zerówki, różnorodnie, bo wf, dwie religie z nawiedzonym księdzem (SERIO!) pod rząd, matma z gościem żyjącym w swoim świecie kurwa wśród liczb i takich rzeczy, a na koniec cztery francuskie, jutro plan jeszcze lepszy, środa, to te sześć francuskich pod rząd. W czwartek zaczynam angielski prywatny i już nie mogę się doczekać jak do kogoś będę mogła ponapierdalać po angielsku normalnie. Więc jestem zmęczona, nie mam czasu oddychać, ani jeść, ciągle chce mi się spać, w ten weekend napisałam - napięcie napięcie - JEDEN AKAPIT nowego opowiadania i mam wszystkiego dość, ale jeszcze daję radę. Kurwa, hardcore ze mnie to nakurwiam, nie? Anthony będzie dumny, a jak już jebnę to skrzyknie chłopców, coś zagrają i świat od razu jest piękniejszy.
    Co do opowiadań: Szczerze? Kurwa pisz co Ci sprawia przyjemność i co Cię uszczęśliwia, bo o to chodzi w pisaniu. Ja ostatnio próbuję się uniezależniać, wyzwalam się z tych wszystkich Gunsów itd i dobrze mi z tym i chuj za przeproszeniem mnie obchodzi ile osób napisze pod opowiadaniem ';c gdzie Slash?', bo ja chcę przekazać coś innego niż to, że Slash jest zajebisty. Tak w skrócie, bo już umieram słuchając po raz 100000000000000000000000000000000000000000 Parallel Universe ze Slane. Boże, ale, Boże, muszę to napisać, oni tam kurwa są takimi Bogami! http://www.youtube.com/watch?v=wweoL5v9vW8 Obejrzyj to kurwa mać, kurwa no John na gitarze, Flea nakurwia z tym basem, Chad popierdziela na bębnach, a Anthony to szkoda słów bo i tak się nie opisze.
    Podsumowując - pisz co chcesz i co Ci sprawia największy fun, bo tu chodzi o spełnianie się artystycznie, a nie tkwienie na siłę w tym samym miejscu :)
    Kocham Cię, idę skoczyć z okna (ale tak po francusku)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wybacz że nie skomentowałam poprzedniego rozdziału, ale tak wyszło :D Brak czasu, szkoła itp. ALE WIEDŹ, że ja czytam wszystkie rozdziały! Skoro tak domagasz się tej kropki to proszę:
    .
    Jeśli ma być ona oznaką, że Cię uwielbiam, kocham wszystko co napiszesz, i jaram się jak pochodnia, każdym rozdziałem, to dam Ci drugą kropkę:
    .
    I jeszczę kropkę z wykrzyknikiem: .!
    To wszystko, dlatego że Twoje opowiadanie sprawia,iż moje życie staję się piękniejsze i nabiera sensu :D Wiesz... w zasadzie to ja mam problem z dłuższym wypowiadaniem się na jakiś temat :P Nie wiem, co jest tego przyczyną :D Jak już zacznę coś pisać, to po dwóch zdaniach, tracę wątek, albo piszę nie na temat :) Co mogę jeszcze dodać?
    Nie zostawiaj Nightraina i My World! Prooooooooooooooooooooooooooooooszę! Wszyscy nie mogą się doczekać Slasha, a ja dla odmiany, czekam z niecierpliwością na pojawienie się Briana :D Kocham tego gościa! O, i Rogera też!
    Z wyrazami uwielbienia i zachwytu, ( dla Ciebie, oczywiście) kończę ten komentarz :D Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :D Za komentarz, za kropkę, za miłe słowa... W ogóle dzięki xD
      Dobrze, nic nie zostawię, a Nightrain będzie max. do piątku ;D

      CZEKASZ NA BRIANA?!?!?!?!?! Kocham Cię! (Znaczy resztę też, ale po prostu tak się ucieszyłam teraz! Ktoś jeszcze kocha go tak jak ja! :3 xD)
      I Rogera też!!!! *_________*

      Dzięki jeszcze raz! :3

      Usuń
  5. Liselotto nie zostawiaj "My world" strasznie to lubię i tą zdzirę Shannon też :D Nightraina jeszcze nawet czytać nie zaczęłam ale zostawiam to sobie na później.
    Nie martw się pocieszę cię że mam codziennie w szkole 8 lekcji <3
    No dobrze już nie marudzę bo potem pewnie nie masz czasu na czytanie komentarzy .
    Pozdrawiam cię ,i oczywiście też kocham ale cii bo będzie że zdradzam mojego chłopaka ;o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okej, nie zostawię :3
      Ehh... To ja mam już teraz trochę mniej (tylko 34 na tydzień, nie ma źle xD), ale za to już jutro sprawdzian z matmy :/
      Popraaaawi się xD
      Okej, nikomu nie powiem xD
      (Psssst! Też Cię kocham i dzięki za komentarze! <3 xD)

      Usuń
  6. Koooocham Cię! Wiem że to mówiłam jakieś milion razy, trudno xD To dobre słowa, a brakuje mi innych.
    Więc tak, jeśli chodzi o moje zdanie, to pisz wszystko, niczego nie przestawaj i w ogóle, bo i tak wiesz, że co byś nie napisała, to ja to przeczytam i się będę jarać xD A brakuje mi już "Nightraina" i brakuje "My World", więc będę jeszcze szczęśliwsza, jak coś wrzucisz. Ej, a jak w 'Friends Will Be Friends" nie będzie teraz Slasha, to może... Roger? xD
    I sorry, że nie wiem nawet czy to co napisałam ma sens, bo nie chce mi się tego czytać, bo za dużo się dzisiaj uczyłam i już nie mam siły po prostu xD Wybacz :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, wiem, wszyscy mnie kochają, czyż nie? xD xD
      Dobra, nieważne xD

      Spoko. Wiem, że nauka wyniszcza ludzi xD

      Usuń
  7. Po pierwsze to nawet nie wiesz jak się wystraszyłam jak ujrzałam ten nagłówek "No niestety, to nie rozdział... :C". Pierwsze skojarzenie - Lizelotta zawiesi bloga D: ALE na szczęście nie doprowadziłaś do mojej śmierci klinicznej, czy cholera wie jakiej :D
    Po drugie chciałaś kropeczkę to masz " . " O! :D Ty... kurna fajna emotka "." hihihi
    Po czwar...trzecie! zwei, drei, a jeden to było.. eins? dobra nie o tym. Skoro tak wszystkim dziękujesz, to mnie chyba też, to ja dziękuję, że dziękujesz :D
    Po czwarte. Co do opowiadań to pisz jak chcesz, bo wszystko co wyjdzie spod Twej ręki jest (jak wiadomo) zajebiste i cudowne *_* oczywiście czekam na wszystkie trzy opowiadania, ale dla mnie osobiście, takie ulubione to wciąż Perfect Crime <3 Aż sobie w nocy poczytam, a co! xD
    Co tam jeszcze...a! Co do komentarzy, to się nie przejmuj, pisz jak masz czas, czytaj też jak masz czas, zaglądaj do mnie jak masz czas i chęci, a nie tak pod przymusem, także spokojnie, ponadrabiaj te inne blogi, a do mnie to tam zajrzyj na końcu...czy jak Ci tam pasi :D
    I tak Cię Kocham Lizzy <3 8D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Etam, ja nie zawieszę, spokojnie ;D Choćbym miała pisac raz na ruski rok, to nie zawieszę oficjalnie. Chyba, że coś naprawdę się stanie, ale mam nadzieję, że nie.
      No jasne, że Tobie też!!!! :D :D
      Okej, pisze wszystkie, przekonaliście mnie xD

      Ej, no bez przesady, na jakim kurde końcu? Do Ciebie? :P
      Ty się lepiej szykuj na moje komentarze xD
      Też Cię kocham, no! ;D

      Usuń
  8. Okej, skoro trzeba :D
    Czytam i ja, tylko nie komentuje z jednej, bardzo prostej przyczyny - no kurwa nie umiem! Znaczy potrafić potrafię, ale nie każdy chce czytać moje wypociny zwane komentarzem. Bo jak patrzę na te wasze yntelygentne, ale za to jakie zajebiste, eseje na temat danego rozdziału to aż mnie ściska. Niczym chustka na wietrze, jakby to powiedziała Sonn.
    No to ja chciałam napisać tylko, że czytam i miłuję. My World kocham i wielbię na klęczkach, Nightrain w sumie też, a jeśli chodzi o FWBF to czekam na Briana i Duffa :D
    No i, jeśli chcesz oczywiście, to postaram się komentować regularnie. Chyba że sobie nie życzysz takiej skrzywionej i aspołecznej osoby jak ja w gronie Twych zacnych odbiorców, to spoko. Pozostanę wojownikiem ninja, przeszywającym bezszelestnie paprocie Twego opowiadania.
    Także tego...

    OdpowiedzUsuń
  9. No hej :)

    Dobra, ja czytam. Co prawda, tylko jedno opowiadanie, bo nie mam jakoś czasu, aby nadrobić resztę. Wiem, wredna jestem i tak dalej. Ale sama wiesz, jak to jest. Szkoła i te sprawy. Większość weekendu spędzam teraz w szkole, bo jestem na wiczorowym i mam tak zajebiscie, ze w sumie w szkole, to ja moge spac. Ale dobra, bo przecież nie będe się tu żaliła. To ja czytam, czekam.. i tak dalej. A co do Twojego pisania. NO to w sumie, to ja nie mam co się wypowiadac na temat dwóch pozostałych opowiadań, bo ich po prostu nie znam, ale tak sobie myślę, że tez są zajebiste, a Ty Moja Droga pisz, to co Ci serduszko podyktuje, bo naprawde nie wrato pisać coś na siłe. To naprawdę nie ma sensu. Jeśli akutalnie masz jakaś fazę na "to nowe opwiadanie" no to je pisz. No takie jest moje zdanie. Ja już nie raz chciałam zmusić się do napisania czegos, ale potem i tak mi to na dobre nie wychodziło i w rezultacie, to juz nawet nie pisałam tego, co chciałam napisać.

    A tak w ogole, to ja Cie podziwam, że masz na tym blogu w sumie trzy opowiadania (bo zniam zaczęłaś FWBF to bylo PC, nie?) No i te trzy to w sumie piszesz. Ja kiedyś na blogu tez miałam trzy opowiadania, a nawet chyba cztery, ale potem przestałam juz ogrniac co ma byc do czego i co mam pisac, wiec blog uległ samozniszczeniu. No teraz to piszę jedno opowiadanie, koncze je i zaczynam pisac nastepne. Nie licząc jakiś tam krótkich bajeczek, które są tylko udostępniane mojej przyjaciółce. No ale podziwam Cię, że piszesz to wszystko na raz, bo ja się przekonałam, że to naprawde nie jest łatwa sztuka :D

    A własnie, ja też się przestraszyłam, ze zawieszasz bloga... bo ta informacja, to się jeszcze pojawiła tak krótko po moim zapytaniu, kiedy nowy rozdział, haha. No czasem, to ja tak sobie mam, że akurat nie mam nic do roboty (ja twierdzę, ze nie mam, moja rodzina jakoś innaczej i już jestem wyzywana od darmozjada) i tak sobie chodze po blogach i się zastanawiam, kiedy doda ktoś coś nowego. Dobra, bo w sumie zaczynam gadać tu już jakieś egzystencjalne głupoty, a w sumie, to Ciebie pewnie to najmiej interesuje.

    Miała być kropeczka to prosze: .

    No i tak czekam na rozdział. :*

    OdpowiedzUsuń
  10. a więc, czytam, czytam tylko nie wszystkie. miałam nadrabiać... co to tam było? Perfect Crime,o! no to miałam czytać i w ogóle wykomentować, esej napisać, ale czasu nie mam :c z kolei Nightrain'a to bym sobie poczytała :)
    no i ta nieszczęsna kropeczka, jeśli cię to uszczęśliwi to proszę XD: .
    a więc, czekam na Nightrain'a! ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Super... Z okazji mojej przewlekłej choroby o nazwie brakczasyzmznicmisięniechęcizmemiśmieszystoimiesłowoenterem nie mam nawet czasu, żeby to porządnie skomentować, bo wołają mnie potęgi, nawiasy, wypracowanie z polaka i takie tam nieciekawe pierdołki, więc:
    1) Jesteś geniuszem, więc najbardziej cieszyłabym się, gdybyś jednego tygodnia dodała My World, drugiego Nightrain, a trzeciego FWBF, albo w innej kolejności, ale tak rozdzialik co jakiś tydzień-dwa, rozumiesz? Mam nadzieję, że tak, bo wielkie umysły myślą podobnie xD
    2) Zaraz obczaję te Twoje informowanie, ale chyba jednak lepiej, jak mi pierdykniesz informację na bloga, bo logowanie się na GG jest czasochłonne (zabiera aż cztery nanosekundy, które można zmarnować na przeczytanie jednego słowa z biografii Slasha, prawda?).
    3) Nienawidzę szkoły! Już trzy osoby się przeniosły z naszego ogólniaka, bo po jednym tygodniu mózg rozjebany! Chyba zostanę artystą-pustelnikiem i będę żyła w lesie koło mojej babci zaopatrzona tylko w zeszyt, długopis, ołówek, MP3 i spray na komary.


    Szatanu, która nie chciała marnować cennych nanosekund na logowanie xD

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja także kocham, czytam i czekam na dalszy ciąg któregokolwiek opowiadania!XD
    ~A.;-) (się rozpisałam...:-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ty, ty, tyyyy.....









    Kochana Lizzie ^.^
    Oczywiste jest, że czytam wszystko, to znaczy to, co napisałaś na tym blogu. No i to kurwa kocham. Więc jeśli mi zabierzesz albo Nightrain, albo My World, to możesz mieć na sumieniu mnie, bo wtedy się zabiję, jeszcze nie wiem jak, ale coś wymyślę. Mogę, no na przykład... Porozrywać sobie żyły moimi płytami... A, żeby było bardziej dramatycznie, to jakąś Gunsową, tylko, no kurde, teraz pytanie, czy "Apetite...." czy "Use your Illusion I" (tylko te dwie mam mojego ukochanego zespołu :(()... Masz pisać wszystko, co do tego czasu pisałaś! WSZYSTKO! Tak jak genialna Szatanu radziła, raz to, raz to i wszyscy (a przynajmniej ja) szczęśliwi!
    Ja wiem, że komentarze są ważne. I właśnie dlatego komentuję *o* Ale zazwyczaj połowa, a nawet 3/4 (!!!) moich komentarzy to takie pieprzenie bez sensu :(((




    .



    I widzisz! Kropka ode mnie! I jak jest jedna i następna kropka... To są już dwie kropki! A jak będzie jeszcze następnaa.... No, wszystko jedno, co ja udaję, że umiem liczyć xD W każdym razie będziesz miała od wszystkich krooooopki.

    A mojego to nie musisz czytać. I nie musisz komentować. Bo ja nie umiem pisać :(
    Ale bardzo lubię twoje komentarze.

    I ja wiem, że się nie ma czasu. Wiesz, ja mam 7/8 lekcji przez cały tydzień, kółko gitarowe (muszę się nauczyć!!!) i wolontariat do tego dojdzie... I jak wracam ze szkoły to jeszcze tak dużo tego mi zadają, że umieram na każdym matematycznym przykładzie, na każdym "does" i "do" (powtórka z angielskiego xD), na każdej bzdurze z chemii czy fizyki......................................... (ILE KROPEK!)
    I know :(

    I tak strasznie chce mi się pisać i czytać, że zdycham. Bo czasu...? Nie mam!
    A jeżeli to coś dla ciebie znaczy, to mogę pisać takie głupoty (czyt. pierniczenie o szkole i różnych innych takich takich) pod wszystkim co napiszesz :)

    Kocham, podziwiam itepe itede!

    OdpowiedzUsuń
  14. .

    Czytam, tylko np. w szkole, a net mi zwolnił i strasznie wolno działa, więc wolę nie myśleć ile bym dodawała komentarz i odświeżała te strony. Poza tym jest nauka i dzisiaj weszłam na kompa pierwszy raz od niedzieli. I mam jeszcze moje opowiadanie, zaległości na innych blogach i kurwa, nie wyrabiam.
    Ale w ogóle to lubię to Twoje opowiadanie i wogóle i w ogóle, i już nie mam pomysłu co pisać to się może zamknę. W każdym bądź razie, ja czytam, tylko nie zawsze wyrabiam z komentowaniem.

    OdpowiedzUsuń
  15. no co ty masz mnie koniecznie informować o nowych i nawet QURFA (koleżanka zabroniła mi przeklinać XD) nie myśl, że spam od ciebie lub jakiś komentarz jest niemile widziany na moim blogu czy coś ; ) sama wiem jak to jest, cudem udało mi się napisać nowy rozdział i opublikuję go w piątek, bo nie wiem kiedy następny napiszę. także się nie przejmuj, twój lud jest cierpliwy hahaha. mi na przykład te SQURFYSYNY ze szkoły zadali pracę domową ile średnio seriali jest w tv w tygodniu o.O chyba coś na nich nasrało, mam to w dupie, głębiej niż koparka się dokopie. pozdrawiam serdecznie. (;))

    OdpowiedzUsuń
  16. Wiesz.... mogłabym się ograniczyć do zwykłej kropki, ale tak chyba nie wypada, skoro już się zajrzało...
    I w dodatku po tej notce wiem już, jak działają na Ciebie komentarze, więc samo to też daję do myślenia : "Pisz coś tępaku, a nie tu chwalisz się, że znasz interpunkcję !".
    Rozumiem, co to znaczy pracować nad tekstem. Choć wiem, że jak przysiądę, to powstanie coś w ciągu godziny... tyle, że brak czasu. A szkoła niestety (niby dla naszego dobra - ja nie wiem, co bierze minister edukacji, ale niestety musi zmienić dilera, albo brać połowę)nie ułatwia nam sprawy i co dnia dorzuca prace domowe i kolejne testy ...
    Chamy niemyte...
    Jak można się tak znęcać...
    Kompletny brak zrozumienia...
    Nietolerancyjni ministrowie ! xD
    Tak więc czekam na kolejne rozdziały, bo tak dla Twojej wiadomości wzięłam się za Twoje pozostałe opowiadania ( tak, właśnie ! po prostu nie mogłam się powstrzymać ! :D ) i cieszyłoby mnie, gdybyś wstawiła cokolwiek...
    Nawet plan dnia chomika (którego nie wiem, czy nawet masz xD )
    Także tego...
    Weny życzę...
    I wolnego czasu...
    Kochająca Cię na zabój wręcz, że oh - Blood ;*
    xDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  17. Dlaszy ciąg chorych psychicznie przygód Jenny i Jeffrey'a u mnie. :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja też, ja też!
    (że czytam twojego bloga, bo coś niezbyt zrozumiale się wyraziłam xd)
    A nie komentuję, bo nie potrafię :c A dziewczyny tu takie poematy piszą, że aż wstyd się z takim czymś pokazywać. Ale napisałaś, że zależy Ci na jakimkolwiek komentarzu, to myślę, co mi szkodzi? Aż dużo mnie to nie kosztuje, dam radę! xD Tak więc przybywam by oznajmić Ci, że uwielbiam Twojego bloga *_* Przeczytałam kaażde opowiadanie i muszę przyznać, że wszystkie są równie dobre, a Twoje pomysły fenomenalne! Codziennie tu wchodzę (jak nie kilka razy dziennie) i patrzę, czy jest coś nowego, bo przyznam szczerze, twoje teksty uzależniają, serio! *_*
    Szkoda tylko, że nie posiadam konta, bo naprawdę dziwnie pisze mi się jako taki "anonim", ale cóż poradzić.. xD

    Bardzo Cię przepraszam za to, że wszystko co tam u góry napisałam nie ma żadnego sensu, ale no.. prosiłaś o znak życia od czytelników, więc nie mogłam tak po prostu tego zignorować, bo co ze mnie byłby za człowiek! xD

    Życzę Ci duuużo weny i obiecuję, że postaram się komentować Twoje dzieła "nieco" częściej ^^

    OdpowiedzUsuń
  19. czytam każde Twoje opowiadanie.
    Brakuje mi troche rozdziałów z my world .:c
    ale nie szkodzi, friends will be friends zapowiada się genialnie, czytam i będę to robić dalej.
    moim zdaniem najlepiej by było kończyć jedno opowiadanie , dopiero wtedy brać się za kolejne. wiem, że to nie możliwe w tym momencie bo już rozpoczęłaś kilka i ciężko wybrać te, za które zabrać się najpierw.
    troche mi się pierdzieli, który rozdzial do ktorego opowiadania, co sie działo wczesniej. muszę się cofać itd. gorzej jak mam dłuższą przerwę. ale to może dlatego że czytam wiele blogów :P
    c:
    co do komentarzy, opowiadania najczęsciej czytam przed snem na telefonie, sama rozumiesz. strasznie ciężko dodać. kiedyś bardzo mi zależało by móc coś Ci tu napisać, męczyłam się z 10 minut ;/
    teraz specjalnie włączałam komputer.

    OdpowiedzUsuń
  20. nowy u mnie :) http://its-burning-me-up-inside.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Czytam twojego bloga już jakiś czas, pisywałam nawet komentarze (jako anonim, oczywiście), a teraz założyłam sobie konto i dodałam się do obserwatorów (czyt. zaczynam wreszcie komentować w miarę regularnie twojego bloga). :) A teraz zniecierpliwiona czekam na nową notkę do opowiadania My World. Życzę weny! :D

    OdpowiedzUsuń

A może by tak komentarz? Chociaż kropeczkę, co? Więcej motywacji, to w końcu więcej rozdziałów ;__;