Kolejna głupia notka o niczym! :D Radujmy się! xD

Ludu Interneta! Oto ja, Zacna Dusza Lise, dorwałam się na wasze nieszczęście do komputera i nawet podłączyłam się pod czyjeś wifi xD Z góry przepraszam wszystkie ofiary tego okrutnego postępku, nawet jeśli ze zrozumiałych przyczyn tego nie przeczytają. Dobra, przejdę teraz do jednego z seden sprawy xD Otóż chciałam was pozdrowić z wakacji (zdaje się, że nawet kiedyś te pozdrowienia obiecałam)!! Otóż tu wam chciałam zapodać piękne zdjęcie (nie, nie mnie xD Nie mam zamiaru was teraz pozabijać (ta część społeczeństwa, która uważa mnie za samouwielbiającą się psychopatkę-morderczynię, pewnie i tak nie uwierzy xD), ale jako, że fotografia to coś, co mnie przeraża, nie zrobiłam ani pół zdjęcia i w związku z tym takowego nie zamieszczę xD Więc tylko pozdrawiam Was wszystkich, którzy to czytacie :D (Szczególnie pozdrawiam Puszaka (mam nadzieję, że napisałaś już nowy rozdział na Baśnie i przynajmniej dwa jakiekolwiek inne rozdziały, które będę mogła przeczytać, jak tylko skończę pisać tę bezsensowną notkę, bo jak nie to się policzymy później >:D xD) i Diabełu, bo obie zryłyście mi mózg jak nigdy przy pisaniu nowego rozdziału Alkoholizmu (KLIK) i jeszcze sporo innych osób, które z pewnością wiedzą, że TERAZ DO NICH MÓWIĘ :D (jeśli się zastanawiasz, czy znajdujesz się na tej liście, a jesteś Veronique, Parlay, Sonn, Michelle, Sumi, May Queen, Bean, Ay., Vens, Mrs. Destruction, Blood, Agą, 'która nie ma weny,' Rogerem (który miał przedwczoraj urodziny i nawet napisałam dla niego piękne życzenia, ale nie miałam dostępu do neta, a teraz to już za późno, więc nie będę się ciepać, z Brianem było podobnie xD) albo inną szlachetną duszą, która to czyta i zostawia komentarze (a jeśli nie zostawia, to mogłaby może zacząć, co? ^.^), a ją pominęłam, to też się czuj pozdrowiona! No i jeśli kogoś pominęłam, to upoważniam do jednorazowego napadu na mnie z dowolnie wybranym narzędziem tortur :D).
 Okej, drugie sedno: otóż wiecie, dużo słońca, przyjemne ciepełko (albo 'cholerne upały' jak kto woli xD), czy nastrojowe bzyczenie komarów, to idealne środki wenotwórcze. I to wbrew pozorom nie był sarkazm xD Ja naprawdę wymyśliłam już chyba z dziesięć różnych opowiadań, po czym stwierdziłam, że połączę je wszystkie w jedną, gigantyczną powieść. Taką poważną, ale ze śmiesznymi (na miarę mojego poczucia humoru) wstawkami. Ktoś jest przeciw? ^.^ To by było coś, jakby mi się to udało, nie? No bo mogę wam walnąć kolejne lafstory z serii 'dziewczyna+zespół' ale co powiecie na historię powstania Gunsów i Queen (takie tam małe nagięcie czasoprzestrzeni xD), pisaną na kilka równoległych wątków (nie tylko miłość, ale też inne 'trudne sprawy' xD) i nawet byłby Palec ;D (Ja też za nim tęsknię ;D)? No powiedzcie co o tym myślicie? Bo będę się denerwować jak nie powiecie!
Dobra, to w sumie tyle chciałam :) Aha, rozdział jakiś będzie, tylko niech się do kompa dorwę na trochę dłużej ;D
Okej, zakończyłam. Jeszcze raz pozdrawiam cieplusio-milusio i cotam cotam :3
Aha... Zbliżamy się do 13.000 wyświetleń :D DZIĘĘĘĘKI *________* KOCHAM WAS :3