niedziela, 27 maja 2012

"ROZDZIAŁ" 22.

Proszę tylko, że jeśli ktoś jeszcze nie czytał rozdziału 21., to niech się do niego cofnie, bo to ważne ;) (21. też jest z dziś, więc to prawdopodobne, że ktoś jeszcze nie przeczyta - dlatego to piszę). Dzięki za uwagę. To będą szczegóły. Mam nadzieję, że o to chodziło. Jak coś jeszcze, to proszę pytać, ja dopiszę w następnych ;P
-Lise Lotte





Kurde, sory za jakość xD Mam nadzieję, że coś widać, ale jak zrobię większe, to się nie chce wstawić :C
-Lise Lotte

12 komentarzy:

  1. Hahaha, to jest piękne! A rysunek to po prostu graficzne arcydzieło xDD
    Dokładnie o to mi chodziło, idealnie :D Aczkolwiek nie spodziewałam się raportu oględzin miejsca zbrodni, bo to już przekraczało moje marzenia xD Ogólnie to nie mogę wyjść z podziwu^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Hahahaha! To wygląda jak mój projekt statku kosmicznego! Hudson jaki znawaca :D
    Dlaczego Axl zwolnił wszystkich swoich wspólników i wykreślił ich z nazwy firmy? Przecież to bardzo ładnie wyglądało ;)
    Betty-Lue, trochę szacunku! - padłam xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znawca? Albo może zwyczajnie nie mógł tolerować faktu, że można by zignorować tak istotny szczegół jakim jest rodzaj broni i musiał się pochwalić xD

      Usuń
    2. Może pomyślał, że będzie fajny? Nie! Myślenie? To do niego nie podobne...

      Usuń
    3. I tak zostaję przy swoim. Wkurzyła go ewidentna ignorancja pozostałych xD
      Mordercy już tak mają, że nie lubią ignorantów.

      Usuń
    4. No proszę, jakie tu piękne teorie powstają :D
      No po prostu jestem dumna! Proszę brać przykład z koleżanki! ;D
      Jak każdy napisze swoją teorię to wrzucam następny rozdział ;P
      A swoją drogą, mogę wiedzieć czemu akurat Slash? Tak wynika z Twojego wnikania w umysł mordercy? A co za nim przemawia? Bo ja nie mogę sobie tak obstawiać, a szkoda :C ;D

      Usuń
    5. Tak jak napisałam: mordercy nie lubią ignorantów. Stąd np. niektórzy wysyłają zdjęcia swoich ofiar do gazet itp. Więc skoro Slash czuł taką przemożną potrzebę poinformowania co to za rodzaj broni, to dla mnie to już brzmi podejrzanie xD Może po prostu skrzywiona jestem.
      Ale jest jeszcze inna opcja. Mianowicie jestem raczej przekonana, że on tą broń zna. Co nie znaczy, że jej użył. Mógł to być też Axl, a co! W końcu mają razem pokój, więc... No cóż, poza tym chyba tylko Axl mógł trzymać kałasznikowa w pokoju, ale oczywiście Slash mógł go pożyczyć... Kurde, oni to zrobili na spółkę, o! Idealnie.
      Ewentualnie można namieszać jeszcze bardziej. To znaczy, nie strzelał nikt, kto był w środku, ale ktoś z zewnątrz. W końcu raczej by się nie zorientowali, że może istnieć taka opcja. I wtedy zabójcą jest Steven (jeśli Roger jest ofiarą) albo Roger (jeśli Steven jest ofiarą). Albo jeszcze ktoś inny.
      Właśnie, co z ofiarą. Steven czy Roger? Nieee, Rogera byś chyba nie zamordowała, co?
      A z mojego wnikania w umysł mordercy nie wynika zbyt wiele, bo morderca poszedł po najmniejszej linii oporu xD I w ogóle to raczej zabójca, bo tak coś czuję, że on miał motyw xD
      O kurde, ale esej walnęłam. No nic, tak to już jest jak się nic nie robi od kilku dni, a potem się dorwie do klawiatury i dostanie możliwość wypowiedzenia na swój ulubiony temat xD

      Usuń
  3. Hahahahahahaha, Izzy ma prawie takie zdolności jak ja xd Tylko ja ładniej rysuję (a raczej nie) palce. Tak w ogóle to padłam jak to przeczytałam. Jakośc nie powala, ale nie miałam problemu żeby przybliżyc i przeczytac, więc jest spoko :)
    Nie mogę się doczekac kolejnego wpisu i mam nadzieję, że nie będziesz się ociągac tylko mnie poinformujesz. Mówiłam już, że masz zajebisty nick? Chyba tak :D
    I zapraszam przy okazji do siebie. Ze sweet-caress przeniosłam się na blogspota, bo onet to już nieźle przegina pałę.
    Zapraszam na taką notkę informacyjną i dwa rozdziały, dwóch opowiadań :D (please-tomorrow.blogspot.com/)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapraszam do mnie, na nowy rozdział. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hahahahahahahaha, poryczałam się czytając, że Josh jest gejem xd Bo faktycznie pasuje, ale nikt jeszcze nie dał rady rozgryźć jego postaci i, nie żebym sama była jakaś wyjątkowa, ale nie sądzę żeby komukolwiek się udało dopóki nie napiszę tego wprost, tj. do ostatniego rozdziału. Josh-gej hahahahahhahaha nie no nie mogę
    Co do Catharsis to ja wolę używać w tym przypadku słowa Nirvana :D

    OdpowiedzUsuń
  6. wzruszyłam się

    OdpowiedzUsuń
  7. Mój Bożę, przy każdym rozdziale zwijam się na krześle ze śmiechu mimimum 25436748 razy. Masz talent, Lise. Każde zdanie jest kultowe, w tym akurat szczególnie urzekł mnie rysunek Mr. Stradlina i Axl Rose ,kurwa. Boże, dalej nie mogę dojść do siebie. Jesteś moją nową idolką. Jkim geniuszem trzeba być (bądż ile hahahaszyszu wypalić), żeby coś takiego wymyślić. Uwielbiam. Brak słów. Mózg rozjebany

    OdpowiedzUsuń

A może by tak komentarz? Chociaż kropeczkę, co? Więcej motywacji, to w końcu więcej rozdziałów ;__;